Author name: Wnuczka Siesickiej

No Bullshit Policy

Chciałbym zacząć od tego, że wszyscy mamy ograniczone zasoby. Głównie mam na myśli te energetyczne i czasowe. Codziennie ich ubywa i w którymś momencie przychodzi pora, żeby usiąść z tym, co zostało i mądrze to rozdystrybuować. Nie mam sympatii do wszelakich skrajności, ale przyznać się muszę, że od jakiegoś czasu – i to wręcz obsesyjnie […]

No Bullshit Policy Read More »

Znów oddycham sztucznym powietrzem

Znów oddycham sztucznym powietrzem, myślałam za każdym razem, gdy spod palmy trafiałam z powrotem do Tetrisa z betonu, gdzie bloki tak były ciasno poustawiane, że ledwo człowiek znajdował jakiś tlen. Tlen sztuczny. I obrastałam w chińskie śmieci, choć przecież tyle razy sobie już obiecywałam, ze więcej nie obrosnę. I moja złota skóra, przykryta warstwą poliestru,

Znów oddycham sztucznym powietrzem Read More »

Czas nie zaczeka

Patrzę w lustro i widzę, jak ostre światło żarówki odbija się srebrzyście od kolejnego siwego włosa, i pewnie nawet uznałabym, że jest ładny, ale przez tę całą alegorię starości mu nadaną, zwyczajnie nie umiem. No nie.  Łapię więc za pęsetę i wyrwam nieproszonego gościa. Wiem jednak, że to rozwiązanie tymczasowe i niebawem znów się tu

Czas nie zaczeka Read More »

Siedzę i ryczę

Siedzę i ryczę.  Właśnie skończyłam czytać „Zapałkę na zakręcie” mojej Babci – Krystyny Siesickiej – i pozbierać się nie mogę. Nie tylko dlatego, że to zwyczajnie jest nadzwyczajnie dobre, wybitne wręcz, ale też dlatego, że minęło dziewięć lat, odkąd odeszła i dopiero teraz zebrałam się na odwagę by… by usłyszeć Ją jeszcze raz. Wstyd mi

Siedzę i ryczę Read More »

Scroll to Top