Czas nie zaczeka

Patrzę w lustro i widzę, jak ostre światło żarówki odbija się srebrzyście od kolejnego siwego włosa, i pewnie nawet uznałabym, że jest ładny, ale przez…

Balans – nie balans

Balans – nie balans. Długo myślałam, że balans to takie stanie w bezruchu; w odporności na bodźce i z miną kamienną. W stoickim wydaniu, bez…

Siedzę i ryczę

Siedzę i ryczę.  Właśnie skończyłam czytać „Zapałkę na zakręcie” mojej Babci – Krystyny Siesickiej – i pozbierać się nie mogę. Nie tylko dlatego, że to…

List z Rio

Nie pamiętam, jak samolot lądował, ani jak wyszłam na lotnisko – może dlatego, że sama podróż była długa i niewygodna. Pamiętam natomiast, całkiem wyraźnie, jak…
To już wszystkie felietony
Brak więcej felietonów do załadowania

Pogadajmy!

Scroll to Top